Pierwsze testy amora
Dziś, pomimo końcówki (?) przeziębienia wybrałem się na rower, aby przetestować nowy widelec. Miałem zrobić sobie lajtową wycieczkę, skończyło się niestety na raptem 6 km i uciekaniu przed deszczem. Nie muszę chyba dodawać, że wiało, oczywiście w twarz. Ale nawet tak krótki wypad pozwolił stwierdzić, że amor jest ciut za miękki – nie było praktycznie trudnego terenu a wykorzystałem niemal cały skok (87 na 100 mm), a SAGu mam około 30% ;). Jutro pożyczam w serwisie pompkę do amorów na weekend, biorę z domu klucz do regulacji tłumienia powrotu i zabieram się ostro za regulację. Oby tylko nie lało.
foxiu
Pogwizdów
Ahoj!
Czeskim pozdrowieniem witam z prawie w Czechach Pogwizdowa. Niegdyś naprawiałem rowery w Jaworznie, potem zacząłem stukać w klawiaturę. Za tę zdradę wyrzuciłem się do Chorzowa. Z Hanysami wytrzymałech rok, padoć nie zaczołech, ino dalej mówię. Obecnie podglądam Czechów z drugiego brzegu Olzy - a gdzie mnie dalej poniesie - Knedliki, diabeł i ja sam nie wiemy.
Jeżdżę od dawna, bloga prowadzę od trochę mniej dawna, na bikestats jestem od nie tak dawna (luty 2010). Administrowałem sobie też chyba już największym w PL endurowym forum - emtb.pl, następnie endurotrophy.pl (które również współorganizowałem przez jakieś dwa lata.) Teraz wracam do tego co najlepsze, czyli jazdy na rowerze. Bez spiny.
Pisuję, fotografuję i wrzucam tu (i nie tylko, moje teksty pojawiły się nawet w wersji drukowanej) co ciekawsze rowerowe przeżycia, więc... enjoy!
Dystans całkowity | 4608.70 km |
Dystans w terenie
| 2274.50 km (49.35%) |
Czas w ruchu
|
6d 18h 47m |
Prędkość średnia: | 6.53 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny