Trasa maratonu nie biegnie przez Trzy Kopce!

Niedziela, 13 maja 2007 · Komentarze(1)
13 maja po raz pierwszy w tym sezonie znalazłem się w górach. Na dobry początek wybrałem prościutką trasę z Równicy na Salmopol przez Trzy Kopce – trasa ta uległa lekkiej modyfikacji, ale o tym później. Jechałem w doborowym towarzystwie dwóch forumowiczów – Roberta MTB i Miski. Wszystko zaczęło się w środku nocy – trzeba było zdążyć na pociąg ze Szczakowej o 6.17. W Katowicach przesiadka – PKP próbowało nas jeszcze zrobić w balona podstawiając pociąg na inny peron...


Noc!!!


Zaspani w pociągu.

...i po dwóch godzinach jazdy wysiadamy w Ustroniu Polanie. Ustroń wita nas długim asfaltowym podjazdem na Równicę. Na szczęście nie jest ciężko – w sam raz na rozgrzewkę.


Podjazd na Równicę.


Podjazd na Równicę.

Prawie na samej górze podziwiamy ładny widok oraz letni tor saneczkowy (?) z którego oczywiście korzystamy. Przy okazji wychodzi na jaw pierwsza dobra rada – nigdy nie zjeżdżajcie na zablokowanym widelcu! Tor pozwala za cenę 5 PLN poczuć trochę adrenaliny i wiatr we włosach. Saneczki pędzą po “torach” około 40 km/h.


Panorama z Równicy.


Saneczkarz Miska.


Bobsleista Robert.


Deskorolkarz foxiu.

Po dobrej zabawie ruszamy dalej w drogę, za niebieskim szlakiem. Szlak ten będzie nam towarzyszyć dość długo, i bardzo dobrze, bo jest całkiem urozmaicony. Na początku jest nieco pod górkę, potem świetny techniczny kawałek po korzeniach (ale niezbyt trudny) gdzie w ogóle nie ma ścieżki, następnie płasko i w dół.


Niebieski szlak.


Niebieski szlak.


Po podjeździe.

Niebieski szlak w okolicach Orłowej łączy się na chwilę z żółtym, ale ten ostatni niewiele nas obchodzi. Na samym początku podjazdu na Orłową spotykamy bikera z Rudy Śląskiej, który radzi nam aby nie pchać się na Trzy Kopce, tylko zjechać zielonym do Brennej, znaleźć tam żółty, podjechać nim do czarnego, który to z kolei dochodzi do czerwonego i w ten sposób znajdziemy się na Salmopolu.


Po podjeździe.

Obiecujemy mu sprawdzić ten wariant. Tymczasem przy zjeździe z Orłowej pojawia się nagle druga porada dnia – dopasujcie prędkość do warunków na drodze! W końcu dojeżdżamy do rozjazdu, gdzie powinniśmy skręcić za zielonym szlakiem do Brennej. Postanawiamy zatrzymać się tam na chwilę. Rozmawiamy między innymi o mijających nas praktycznie od Orłowej tłumach rowerzystów. W końcu jacyś zatrzymują się przy nas i ucinamy krótką pogawędkę. Okazuje się, że w połowie czerwca na tych terenach jest organizowany maraton rowerowy. Pomimo że trasa maratonu nie biegnie przez Trzy Kopce, spora część rowerzystów siłą rozpędu, w pocie czoła pokonuje podjazd na tą górę – stąd w pobliżu naszego biwaku co rusz zatrzymuje się ktoś i dzwoni za kumplami że pojechali nie tak jak trzeba. W końcu zbieramy się i my, i ruszamy zgodnie z zaleceniami śląskiego kolegi po fachu. Szlak zielony nie jest non-stop w dół, ale przynajmniej początek ma bardzo fajny. Potem niestety zaczynają się betonowe płyty. Dojeżdżamy nim do asfaltu, skręcamy w lewo i za kilka minut odnajdujemy szlak żółty, w okolicach szkoły – jednak został on przeniesiony i zaczyna się przed szkołą, a nie za, jak pokazuje mapa. Szlak jest bardzo ciężki, cały czas pod górę, ale za to jest całkowicie przejezdny. Widoki na szlaku czarnym do którego prowadzi żółty całkowicie wynagradzają te 40 minut zapychania pod górę z prędkością rzędu 5 km/h.


Początek czarnego szlaku.


Widoki z czarnego.

Czarny szlak łączy się z czerwonym, którym dojeżdżamy na Salmopol. Stamtąd serpentynami asfaltu do Wisły, gdzie pozostaje tylko zjeść pizzę, napić się piwka i zapakować do pociągu...


Pan pizzojad.


Pan pizzojadek.


Pan pizzożerca.

Z Katowic niezdrowym tempem dotarliśmy do Jaworzna, gdzie trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości, i niecierpliwie czekać na kolejny wypad. Ahoj!


Zmęczeni ale szczęśliwi.


Zmęczony ale szczęśliwy.

Trasa: Ustroń – Równica – Orłowa – Trzy Kopce Wiślańskie – Brenna – Horzelica – Grabowa – Przełęcz Salmopolska – Wisła

Komentarze (1)

no fajna wycieczka ;)

keny 23:58 piątek, 19 lutego 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]