Serwis tylnej piasty

Środa, 9 maja 2007 · Komentarze(1)
Kategoria Sprzęt
Podczas wycieczki do Żywca tylna piasta (Shimano Deore, FH-M510) złapała dość spory luz, tak więc musiałem się nią zająć. Jako, że przejechała już około 2000 km postanowiłem rozebrać ją, wyczyścić i przesmarować, przy okazji dokładnie się przyglądając. Korzystając z okazji wyczyściłem dokładnie kasetę (SRAM 5.0 – na szczęście rozbieralna :) ). Jak widać na fotce, nowa to ona była bardzo dawno temu:



Po zdjęciu i wyczyszczeniu kasety zabrałem się za piastę. Od strony kasety było tam całkiem sporo syfu i całkiem zużyty smar, natomiast od strony gumowej uszczelki w ogóle nie było błota i pachy a smar był całkiem czysty – cytrynowy (Shimano właśnie taki ładuje wszędzie – niesamowicie się ciągnie ten smar).









Po rozebraniu wszystkiego przyszła pora na czyszczenie i oględziny. Na szczęście, pomimo przejechania około 50 km z luzem absolutnie nic się nie stało, kulki były gładkie, konusy i miski też, jedynie pojawiły się na nich przebarwienia, w miejscu styku z kulkami – rzućcie okiem na zdjęcia.







Po dokładnym wyczyszczeniu całości złożyłem wszystko do kupy na smarze samochodowym Elf Multi. Spokojnie objadę na tej piaście do końca sezonu. Potem przesiadka na coś na maszynach :-).

Komentarze (1)

Wreszcie!
Świetnie, dzięki, ze to sfotografowałeś ;] Tez mnie czeka serwis piasty, a nie wiem czego się spodziewać, wszędzie tylko sucha teoria…

Pozdrawiam ;]

Millten 23:22 piątek, 19 lutego 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ttree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]