Heniek
Proszę państwa, oto Heniek :) Wczoraj przełożyłem wszystkie szpeje ze starej ramy, dziś pierwsza krótka jazda. Warun kiepski, mimo idealnej pogody - rozmoknięty śnieg, a pod nim błoto. Po godzinie jazdy ciężko określić jak się toto zachowuje w terenie - póki co jest bardzo dobrze. Mitycznych wad jednozawiasu jakoś nie zauważyłem. Zobaczymy co będzie dalej...
Heniek. W tej konfiguracji już niedługo, szykują się zmiany :)
Jazda przyjemna, choć głębiej w lesie sakramenckie błoto.
Widoki dziś takie sobie. A obróbka fot zimowych pokazała wszystkie niedoskonałości warsztatu...
Pozdrawiam i do następnego :)
Komentarze (12)
lepsze geo jak dla mnie :) Dłuższy jest. Po za tym się nie wypowiadam, za mało śmigałem. Pewnie niedostatki amortyzacji będą, ale np. asfalt 5th rozpoznaje genialnie i jak dziur nie ma to ani drgnie - mimo kosmicznego sagu 40% na sprężynie 300.
foxiu 19:41 poniedziałek, 14 lutego 2011
Foxiu - mówisz, że Heckler wypada lepiej w porównaniu z Reignem? Jeśli tak, to dlaczego? Pytam, bo sam rozważam w dalszej lub bliższej przyszłości którąś z tych ramek...
carlos40i4 19:09 poniedziałek, 14 lutego 2011
wstawię jak będę miał koła. Piasty u mnie już, jedna obręcz już w Warszawie, druga jeszcze w UK, a szprychy i nyple w Gliwicach ;) Dlatego też nie jeżdżę nic...
foxiu 18:36 poniedziałek, 14 lutego 2011
A kiedy wystąpisz w bikeporn? :)
Srebrnego miał Gierek do pchnięcia i na dodatek z CCDB ale byłby za mały dla Ciebie.
@bendus, też ostatnio zmieniłem horsta na 1-zawias i nie ma spodziewanej przepaści w działaniu, a że geo dla mnie lepsze to jazda przyjemniejsza i skill wiekszy - pomimo krótszego widelca :)
harry 18:25 poniedziałek, 14 lutego 2011
oooo . co za fatalne zestawienie. przerabialem ten motyw . to nie dzialalo. malo skoku i ciagle dobijalo mimo przepisowej sprezyny. Po doswiadczeniach z bullitem powiem tak: skrec komore na wyraznie mniejsza jak bedzie dobijac, a cisnienie na najnizsze czyli ok 75psi (lub nawet ponizej minimum) Dzwiny wybor. jeszcze gdyby to byl aktualny model
arczii 12:56 wtorek, 7 grudnia 2010
No szału nie ma, i myślę na dhxem 5 :) Ale trochę wydatków mamy zaplanowanych już, więc chyba jeden sezon przejeżdżę. Heckler ma naprawdę dobrą geometrię, poważniejsze wypady to zweryfikują, ale póki co czuję, że rower jest przedłużeniem mnie. Więc może mniej będzie zsuwania się na hamulcach a więcej jazdy? ;)
Poza tym, Heckler też mi się zawsze zajebiście podobał, jeszcze na długo zanim kupiłem Reigna :) Tylko cenowo zawsze przegrywał z innymi bardziej-dla-mas firmami. Oczywiście mówię o czasach studenckich i przedstudenckich, teraz może inaczej bym na to patrzył. Tak czy siak - okazja była, to jest. Szkoda tylko, że nie srebrna anoda, ale nie można mieć wszystkiego :)
foxiu 20:26 niedziela, 5 grudnia 2010
No no no... Ciekawe. Heckler zawsze mi się cholernie podobał, ale zawsze jakoś ostatecznie mnie omijał przy zmianach roweru jeszcze na etapie jednozawiasów (zamiast niego był Prophet, a wcześniej Giant AC), czego do dziś żałuję ;) Ale mimo wszystko dziś miałbym duże opory z powrotem do tego systemu zawieszenia. Na "luźnych" wycieczkach spisuje się super, ale (u mnie) problemy zaczynają się w górach, jak trzeba "zsunąć" się na hamulcach po zawalonej beskidzkimi kamcorami ściance... Ale z drugiej strony, prawie wszystko można nadrobić skillem, no i Heckler zawsze należał to ekstraklasy 1-zawiasów. Więc może trochę to potrwa, zanim jednak sprawisz sobie Blura LT albo Nomada (albo nową Reginę) ;) No i mam nadzieję, że wsadzisz tam sprężynowego DHX-a? Bo z 5th-em to raczej szału nie będzie... ;)
Wooyek 19:49 niedziela, 5 grudnia 2010
No i niech "Heniek" dobrze się sprawuje ;]
Pozdr.
sikor4fun-remove 20:33 środa, 1 grudnia 2010
tak myślałem, że to będzie Heniek a okolice toru to prawie zawsze błoto pzdr figo
figo 06:33 poniedziałek, 29 listopada 2010
Dzięki :)
ps. hehe, świat jest mały :) mam nadzieję, że będą długo służyć :)
foxiu 23:03 niedziela, 28 listopada 2010
Przeglądałem archiwum - bardzo fajne zdjęcia robisz.
ps. to ja od Ciebie kupiłem shimano 540 we wrześniu przez forumrowerowe ;)
wlochaty 22:52 niedziela, 28 listopada 2010
foxiu
Pogwizdów
Ahoj!
Czeskim pozdrowieniem witam z prawie w Czechach Pogwizdowa. Niegdyś naprawiałem rowery w Jaworznie, potem zacząłem stukać w klawiaturę. Za tę zdradę wyrzuciłem się do Chorzowa. Z Hanysami wytrzymałech rok, padoć nie zaczołech, ino dalej mówię. Obecnie podglądam Czechów z drugiego brzegu Olzy - a gdzie mnie dalej poniesie - Knedliki, diabeł i ja sam nie wiemy.
Jeżdżę od dawna, bloga prowadzę od trochę mniej dawna, na bikestats jestem od nie tak dawna (luty 2010). Administrowałem sobie też chyba już największym w PL endurowym forum - emtb.pl, następnie endurotrophy.pl (które również współorganizowałem przez jakieś dwa lata.) Teraz wracam do tego co najlepsze, czyli jazdy na rowerze. Bez spiny.
Pisuję, fotografuję i wrzucam tu (i nie tylko, moje teksty pojawiły się nawet w wersji drukowanej) co ciekawsze rowerowe przeżycia, więc... enjoy!
Dystans całkowity | 4608.70 km |
Dystans w terenie
| 2274.50 km (49.35%) |
Czas w ruchu
|
6d 18h 47m |
Prędkość średnia: | 6.53 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny