Wreszcie stanąłem na... kołach
W końcu, po długim oczekiwaniu, zima zaczęła jakby odpuszczać. W końcu, po długim oczekiwaniu rower doczekał się kół. Piasty poniewierały się w domu od grudnia, obręcze przyszły jakoś pod koniec lutego, kółka udało się finalnie złożyć 5 marca. Nadszedł więc czas przeturlać fele po okolicach, bozia i zdrowy rozsądek podpowiadały asfalt, ale kto by ich słuchał. Szczególnie że trzeba było cyknąć fotę nowego roweru na BS, więc jak to tak, na asfalcie miała by być? Padło na okolicę motokrosu jak zwykle, formy niestety tam nie znalazłem. Trza się ostro zabrać za siebie teraz.
Fotki trzy:
Pozdrawiam i do następnego :)
foxiu
Pogwizdów
Ahoj!
Czeskim pozdrowieniem witam z prawie w Czechach Pogwizdowa. Niegdyś naprawiałem rowery w Jaworznie, potem zacząłem stukać w klawiaturę. Za tę zdradę wyrzuciłem się do Chorzowa. Z Hanysami wytrzymałech rok, padoć nie zaczołech, ino dalej mówię. Obecnie podglądam Czechów z drugiego brzegu Olzy - a gdzie mnie dalej poniesie - Knedliki, diabeł i ja sam nie wiemy.
Jeżdżę od dawna, bloga prowadzę od trochę mniej dawna, na bikestats jestem od nie tak dawna (luty 2010). Administrowałem sobie też chyba już największym w PL endurowym forum - emtb.pl, następnie endurotrophy.pl (które również współorganizowałem przez jakieś dwa lata.) Teraz wracam do tego co najlepsze, czyli jazdy na rowerze. Bez spiny.
Pisuję, fotografuję i wrzucam tu (i nie tylko, moje teksty pojawiły się nawet w wersji drukowanej) co ciekawsze rowerowe przeżycia, więc... enjoy!
Dystans całkowity | 4608.70 km |
Dystans w terenie
| 2274.50 km (49.35%) |
Czas w ruchu
|
6d 18h 47m |
Prędkość średnia: | 6.53 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny