ENDURO TROPHY Bielsko-Biała
Za nami druga w tym sezonie impreza z cyklu Enduro Trophy. Beskid Mały przywitał zawodników piękną, słoneczną pogodą oraz bardzo wymagającą trasą. Żądni emocji zawodnicy przybyli w sile ponad 100 osób i około godziny 9.00 wyruszyli spod Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wilkowicach w kierunku startu pierwszego odcinka specjalnego - podjazdu.
Podjazd dał wszystkim mocno w kość i doskonale pokazał charakter gór, z którymi przyszło się mierzyć. Były wąskie ścieżki, szerokie drogi, troszkę korzeni, sporo luźnych kamieni i kilka stromizn udowadniających, że bez pchania roweru wysokości się w Beskidzie Małym nie zdobędzie. Doskonałym uzupełnieniem podjazdu był trawers – początek to łagodnie falująca droga szutrowa, natomiast druga część to stromy, kamienisty zjazd wymagający skupienia i... większej ilości powietrza w kołach. To tutaj padają pierwsze snejki, a na mecie odcinka bezustannie rozchodzi się zapach przypalonych tarcz i klocków hamulcowych.
![](https://lh4.googleusercontent.com/-Riv5jvbgCtA/Tfep5vamJkI/AAAAAAAAFmg/t8AXdSh2UlI/SG1S6989.jpg)
![](https://lh4.googleusercontent.com/-TaiZyJSCqNE/Tfep6izCItI/AAAAAAAAFmk/9JKcPdfvHCs/SG1S6990.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-qJ7WZKkHCt8/Tfep7lFpLII/AAAAAAAAFmo/HKbskkGxu8M/SG1S6996.jpg)
![](https://lh6.googleusercontent.com/-hsNpjX0REX4/Tfep8ot0wSI/AAAAAAAAFms/kUR-ELXupC0/SG1S6999.jpg)
![](https://lh6.googleusercontent.com/-HX8S-8_4828/Tfep9lCw5mI/AAAAAAAAFmw/1rSY5GqLNzE/SG1S7028.jpg)
Końcówka drugiego odcinka to dopiero początek emocji, ponieważ przed zawodnikami teraz trzy typowo zjazdowe OS'y, z których każdy miał swoja specyfikę i wymagał wzniesienia się na wyżyny swoich umiejętności technicznej jazdy czy panowania nad rowerem przy dużych prędkościach. Na początek agrafki z Gaików, seria ciasnych zakrętów pokonała niejednego, a ze względu na spore nastromienie, spotkania z matką ziemią były tu szczególnie widowiskowe. Kolejny zjazd to flow w czystej postaci. Długie fragmenty single tracka, korzenie, kamienie, ciasne zakręty między drzewami – to wszystko atrakcje tego odcinka. Oczywiście nie obyło się tu bez kilku wywrotek czy kapci...
![](https://lh4.googleusercontent.com/-bebHfAl6DoA/Tfep-u6mffI/AAAAAAAAFm0/HtXLQPdVW1M/SG1S7040.jpg)
![](https://lh4.googleusercontent.com/-AGjcfL35ovY/Tfep_ukGOzI/AAAAAAAAFm4/0nXMiSxZuFs/SG1S7045.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-NWaXOsTa8KA/TfeqAYD6ugI/AAAAAAAAFm8/jRRk6eawza0/SG1S7059.jpg)
![](https://lh4.googleusercontent.com/-PkO0AJOOS-o/TfeqBD1obYI/AAAAAAAAFnA/doLBw-xnQs8/SG1S7086.jpg)
Na szczęście pomiędzy Odcinkami Specjalnymi są tzw. dojazdówki, gdzie z pełnym spokojem i w doborowym towarzystwie można odpocząć, posilić się i zregenerować zniszczony sprzęt, tudzież podupadające morale. Pojawiają się też głosy (w szczególności na dojazdówce do ostatniego odcinka specjalnego), że można nauczyć się na nich cierpliwości i pokory, oraz porozmyślać nad własnym życiem :)
Ale wszystko co dobre musi dobiec końca, ostatni odcinek to zjazd z Magurki Wilkowickiej – długi, szybki, stromy, z genialną wprost końcówką. Po nim zawodnicy zjeżdżają z powrotem do GOSiRu w Wilkowicach, gdzie można wziąć prysznic i umyć rowery, następnie za pomocą kilku samochodów, zostają wraz ze sprzętem przewiezieni do gościnnego schroniska na Magurce Wilkowickiej – gdzie czeka na nich posiłek, dekoracja zwycięzców, losowanie nagród oraz tak zwany szósty odcinek specjalny – czyli afterparty. Zabawa przeciąga się do późnych godzin nocnych i dla niektórych jest dobrą okazją do zdobycia kolejnych szlachetnych siniaków :)
![](https://lh6.googleusercontent.com/-bYKMA4tRwek/TfeqCE4ew7I/AAAAAAAAFnE/a_9WUUiCPdU/SG1S7099.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-CkoGHuBy_0Q/TfeqDN4LXoI/AAAAAAAAFnI/I0W0N4Bo3So/SG1S7108.jpg)
![](https://lh4.googleusercontent.com/-d-_LhGoq64s/TfeqD18l41I/AAAAAAAAFnM/BpRHY49JrbE/SG1S7245.jpg)
Drugą edycję Enduro Trophy zdominował Marcin Motyka wygrywając zarówno kategorię podjazdową jak i zjazdową. Na podjazdach, drugie miejsce zajmuje Kuba Siudut, trzecie Paweł Grzybowski. Na zjazdach rywalizacja była bardzo ostra a różnice czasowe niewielkie, drugie miejsce zajął Mariusz Bryja, na trzeciej pozycji uplasował się Tomek Dębiec. W klasyfikacji generalnej zwyciężył Marcin Motyka, przed Mariuszem Bryją i Tomkiem Dębcem. Zdobywca trzeciego miejsca z Czarnej Góry, Wojtek Koniuszewski, który wystartował również w tej edycji musiał zadowolić się czwartą pozycją.
![](https://lh3.googleusercontent.com/-kjDsu82xWh4/TfeqExzIiEI/AAAAAAAAFnQ/pJA4x6G4DQQ/SG1S7255.jpg)
Reasumując – za nami kolejna udana edycja Enduro Trophy. Gratulujemy zwycięzcom, dziękujemy patronom, sponsorom i gminom, w szczególności Staroście Bielskiemu, Gminnemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Wilkowicach, Urzędowi Gminy Wilkowice, Urzędowi Gminy Kozy, Urzędowi Miasta Bielsko-Biała, dziękujemy za gościnę schronisku na Magurce Wilkowickiej, ale przede wszystkim dziękujemy wszystkim startującym – to wy tworzycie ten niezapomniany klimat w trakcie imprezy.
Pełne wyniki zawodów do pobrania tutaj: http://www.horizonfive.com/vault/et_bb_2011_results.zip
Kolejna impreza spod znaku Enduro Trophy już 9 lipca 2011 w Świeradowie-Zdroju. To tam wszystko się zaczęło i choćby dlatego nie może was tam zabraknąć. Zapraszamy!