Wieczorne kręcenie

Sobota, 1 września 2007 · Komentarze(1)
W ramach oswajania czterech liter z siodełkiem przejechałem już około 70 km, rozbite na dwie wieczorne wycieczki. Powiadają, że przez pierwsze 100 – 150 km tyłek przyzwyczaja się do siodełka. W moim przypadku wypadało by to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia. Siodełko jest rewelacyjne, polecam każdemu kto będzie miał okazję je kupić. Obie wycieczki, o których wspominałem odbyły się wieczorem, tak że wracałem już zupełnie po ciemku (lampki oczywiście mam, Batmana nie udaję) Na pierwszej z nich nie zrobiłem żadnego ciekawego zdjęcia, przynajmniej tak mi się wydaje. Ponadto wszystkie fotki z tej wycieczki powstały niemalże w jednym miejscu, nie ma żadnej chronologii. Druga wycieczka jest lepiej udokumentowana – dzisiejszą galerią. W dodatku chciało mi się bawić i fotki są w technice HDR (ale nie porównujcie mnie proszę z jakimiś hadeerowymi wyjadaczami) – mają dużo kolorów, dużo szczegółów i dużo kilobajtów. Proszę o cierpliwość podczas ładowania ;)

Zapraszam do galerii:


Pierwszym celem wycieczki okazał się zalew Sosina, do którego dotarłem w miarę bezproblemowo. Na fotce Sosina z dalsza...


...i całkiem z bliska. Zdjęć podwodnych nie robiłem ;)


Kolejnym celem było Grodzisko, niestety udało mi się pogubić szlak którym jechałem i zafundowałem sobie solidną dawkę przedzierania się przez busz. Koniec końców dotarłem jednak. Pomimo, że do końca dnia zostało jeszcze trochę czasu, zachodzące słońce było już dość nisko, przez co świat nabierał ciekawych kolorów...


Przy szerokim kącie sporo było czerwieni i złota, na zbliżeniach dominowały żółcie i szarości...


...oczywiście jeśli patrzeć pod słońce. W drugą stronę wszystko prezentowało się zupełnie inaczej. Poprzednie zdjęcie było zrobione kilkanaście minut wcześniej niż to. Różnicę widać gołym okiem.


Jednak czas leciał nieubłaganie i słońce w końcu musiało schować się za horyzont. W takich warunkach zwykłe chmury wydają się ciekawe...


...szczególnie jeśli są ładnie podświetlone. I tym melancholijnym akcentem kończę niniejszą galerię. Pozdrawiam, i do zobaczenia.

Komentarze (1)

uwielbiam ten efekt, drugie zdjęcie przepiękne

sebas 22:03 niedziela, 21 lutego 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa escia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]